Najpierw uderzył żonę, później groził z bratem interweniującym policjantom
Awantura rodzinna zakończona zarzutami dla dwóch braci. Mężczyzna najpierw uderzył żonę, później wspólnie z młodszym bratem groził policjantom nożem. 24-latek i 20-latek odpowiedzą za wywieranie wpływu na czynności urzędowe funkcjonariusza, naruszenie nietykalności policjantów, a także za ich znieważenie. Starszy z mężczyzn usłyszał również zarzut znęcania się nad osobą najbliższą.
Dyżurny z augustowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, gdzie mąż miał uderzyć żonę trzonkiem od grabi. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali na posesji 24-latka, który był bardzo agresywny. Groził policjantom, że ich zabije. W pewnym momencie mężczyzna pobiegł do wraku samochodu i wsiadł do środka. Tam był również jego o 4 lata młodszy brat. Gdy mężczyźni nie reagowali na polecenia opuszczenia pojazdu do akcji wkroczył Szyling-policyjny pies służbowy. Obaj bracia wysiedli z samochodu. Starszy z nich miał w ręku myśliwski nóż, którym ponownie zaczął grozić policjantom. Funkcjonariusze obezwładnili mężczyzn, którzy przez cały czas stawiali opór szarpiąc się i uderzając interweniujących policjantów. Agresorzy trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli zarzuty wywierania wpływu na czynności urzędowe funkcjonariusza, naruszenie nietykalności policjantów, a także za ich znieważenie. Starszy z mężczyzn usłyszał również zarzut znęcania się nad osobą najbliższą.
